Dziś jak sam tytuł mówi, w odcieniach brązu...
Notes (znowu z manekinem), który powędrował już do nowego domu przesympatycznej i niezwykle utalentowanej
osóbki. Mam nadzieję, że będzie służył:*
Tak jakoś mi się zachciało w naturalnych kolorach...
Po raz kolejny okazało się, że ćwieki ze
scrap.com.pl są niezastąpione:)
Kolejna porcja brązów. Miało być w odcieniach czekolady. Okazało się, że mimo iż jestem wielbicielką brązów, to jakoś nie za wiele ich w moich skromnych zbiorach. Na szczęście coś znalazłam i akcja zakończyła się powodzeniem. Oczywiście po sfotografowaniu dołożyłam szybkę, żeby było jak się należy:)
A na koniec, już nie w brązach, lift przepięknego
taga Karoli. Kiedy go zobaczyłam wiedziałam, że kiedyś muszę coś podobnego zrobić. Kiedy więc znalazłam to zdjęcie i nadarzyła się okazja - spróbowałam. Nawet nie wiedziałam, że to taka fajna forma jest (to chyba mój pierwszy tag). Te zielenie w rzeczywistości były bardziej delikatne.
To wszystko na dziś. Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę:)